Przed Czerwono-biało-czerwonymi bardzo dobra okazja do tego, by ustabilizować swoją pozycję w tabeli FOGO Futsal Ekstraklasy i spędzić świąteczno-noworoczną przerwę ze spokojnymi głowami. Widzewiacy na kolejkę przed półmetkiem sezonu zajmują dziewiątą pozycję z tylko dwoma punktami straty do ósmego miejsca, ostatniego, które gwarantuje awans do fazy play-off.

Kibice Czerwono-biało-czerwonych mogą być zadowoleni z postawy swojego zespołu, który wygrał dwa z trzech ostatnich ligowych spotkań. Bardzo dobrą formę prezentuje Wiaczesław Kożemjaka, który z dziesięcioma trafieniami na koncie jest najlepszym strzelcem łodzian.

W Widzewie czuję się bardzo dobrze, dlatego strzelam bramki. Robię to, czego oczekuje ode mnie trener, koledzy i kibice. Każda wygrana jest dla nas bardzo ważna, ponieważ sytuacja w środku tabeli jest wyrównana. Stać nas na to, by podjąć walkę nawet z czołowymi drużynami w lidze. Bardzo ważne jest odpowiednie nastawienie, maksymalna koncentracja i zaangażowanie. Jeśli wygramy w Chojnicach, to są spore szanse na to, że zakończymy rok na ósmym miejscu – mówi Wiaczesław Kożemjaka, zawodnik Widzewa Łódź Futsal.

Na zakończenie pierwszej części debiutanckiego sezonu Widzewa Łódź w ekstraklasie, ekipa Marcina Stanisławskiego zagra z Red Devils Chojnice. Drużyna z Pomorza zajmuje trzynaste miejsce w tabeli i do Widzewiaków traci cztery punkty. „Czerwone Diabły”, choć plasują się tuż nad strefą spadkową, to ostatnio prezentują się bardzo dobrze: zremisowały z silną ekipą z Bochni i były zaledwie o jedną bramkę gorsze od FC Toruń.

To bardzo niewygodny przeciwnik, groźny przede wszystkim na swoim boisku. Chojniczanie prezentują się bardzo dobrze w defensywie, trudno złamać ich w grze obronnej, dlatego z jednej strony trzeba być bardzo cierpliwym i dokładnym w grze pozycyjnej, ale z drugiej uważać na zabójcze kontrataki. Można powiedzieć, że ekipa Red Devils jest jak cała ekstraklasa, w której nikt nie odpuszcza i w efekcie nawet te teoretycznie słabsze drużyny nie są bez szans w starciu z czołówką – mówi Michał Zawadzki, asystent trenera Widzewa Łódź Futsal.

Czerwono-biało-czerwoni do Chojnic pojadą bez kontuzjowanego od dłuższego czasu Łukasza Góralczyka oraz Michała Marciniaka, który doznał urazu kręgów szyjnych. Ostatni tegoroczny mecz Widzewiaków będzie zarazem ostatnim występem Tomasza Gąsiora w barwach Czerwono-biało-czerwonych. Wychowanek Rekordu Bielsko-Biała spędził w ekipie Marcina Stanisławskiego dwa poprzednie sezony, walnie przyczyniając się do wywalczenia pierwszego w historii awansu do najwyższej klasy rozgrywkowej. Serdecznie dziękujemy mu za wszystko, co zrobił dla Widzewa i życzymy powodzenia w dalszej karierze. Niedzielny mecz z Red Devils Chojnice rozpoczyna się o 18:00 – transmisję będzie można oglądać w telewizji Pilot WP.

Widzew Łódź Futsal wspiera Miasto Łódź.