W najbliższą niedzielę Widzew Łódź zmierzy się z Piastem Gliwice, aktualnym mistrzem Polski w futsalu. Wyjazdowy mecz ekipy Marcina Stanisławskiego w 25. kolejce będzie można oglądać od 18:00 w telewizji Pilot WP.
Z perspektywy kibica trudno o bardziej atrakcyjnego rywala niż aktualny mistrz kraju. A gdy do tego dochodzi fakt, że Widzew zmierzy się z Piastem Gliwice, inną dobrze znaną marką polskiego sportu, to motywacja jest podwójna. Dla młodszych zawodników, możliwość stawienia czoła tak silnemu, ogranemu w europejskich pucharach zespołowi, to ogromne doświadczenie, które ma niebagatelne znaczenie dla ich sportowego rozwoju. I właśnie budowanie przyszłości Widzewa Łódź Futsal, wykorzystywanie każdej okazji do tego, by rozwijać sekcję, to jeden z głównych celów Czerwono-biało-czerwonych na pozostałą część ich pierwszego w historii sezonu w ekstraklasie.
Jestem bardzo zadowolony, że mogę trenować i rozwijać moje futsalowe umiejętności w tak znanym klubie, jak Widzew. Nie ukrywam, że to było moje marzenie. Bardzo wiele daje mi wspólna praca z tak doświadczonym bramkarzem jak Dariusz Słowiński, a uwagi i wskazówki od trenera Marcina Stanisławskiego są równie cenne. Jesteśmy bardzo blisko zapewnienia sobie utrzymania w lidze, a to da nam większe możliwości na testowanie różnych wariantów w meczach, które pozostały do końca sezonu – mówi Maciej Nasiłowski, zawodnik Widzewa Łódź Futsal.
O klasie Piasta Gliwice najlepiej świadczy fakt, że w obecnym sezonie UEFA Futsal Champions League dotarł do trzeciej fazy rozgrywek i dopiero przegrana z hiszpańskim zespołem Palma Futsal sprawiła, że nie awansował do najlepszej czwórki w Europie. W Fogo Futsal Ekstraklasie gliwiczanie zajmują trzecie miejsce ze sporą stratą do Rekordu Bielsko-Biała i Constractu Lubawa, co nie oznacza, że mają małe szanse na obronę tytułu. Pamiętajmy, że po zakończeniu fazy zasadniczej osiem najlepszych drużyn awansuje do play-off, gdzie walka o mistrzostwo rozpocznie się na nowo.
Na spotkaniach z tego rodzaju rywalami można w zasadzie tylko skorzystać. Mecz z przeciwnikiem klasy Piasta to najlepszy sposób na weryfikację tego, w jakim miejscu jesteśmy i jakie wnioski powinniśmy wyciągnąć na przyszłość. To, i kolejne starcia, jakie pozostały w tym sezonie, to możliwość nauki, testowania nowych wariantów, ogrywania zawodników, zbierania doświadczenia. Oczywiście, o punkty w Gliwicach będzie bardzo ciężko, ale nasz sztab opracował na niedzielę odpowiednie warianty gry – mówi Daniel Krawczyk, zawodnik Widzewa Łódź Futsal.
Daniel Krawczyk trafiał do siatki rywali w każdym z trzech ostatnich ligowych spotkań, ale w Gliwicach nie wystąpi ze względu na nadmiar żółtych kartek. Z tego samego powodu nie zagra Jan Dudek. Poza tym wszyscy są zdrowi i gotowi do gry.
W rundzie jesiennej Widzewiacy przegrali u siebie z Piastem 3:8, ale te trzy gole wbite aktualnemu mistrzowi Polski sprawiają, że wynik w rewanżu nie jest z góry przesądzony. Transmisję meczu Widzewa Łódź z Piastem Gliwice będzie można oglądać w telewizji Pilot WP w niedzielę o 18:00.
Widzew Łódź Futsal wspiera Miasto Łódź.