Widzew Łódź Futsal rozpocznie rundę rewanżową FOGO Futsal Ekstraklasy od wyjazdowego spotkania z GI Malepszy Arth Soft Leszno. W niedzielnym meczu mają szansę wystąpić nowi zawodnicy, którzy dołączyli do Czerwono-biało-czerwonych na początku stycznia. Transmisja od 16:00 w Pilot WP.
Widzewiacy mają za sobą udaną końcówkę roku – wygrali trzy z czterech ostatnich meczów, dzięki czemu na półmetku sezonu zajmują w tabeli ósme miejsce, które na koniec rywalizacji w fazie zasadniczej gwarantuje awans do play-off. Do tego, by znaleźć się w elicie, która ostatecznie rozstrzygnie między sobą losy mistrzowskiego tytułu jeszcze daleka i trudna droga. Pierwsza połowa historycznego, debiutanckiego sezonu Widzewiaków w najwyższej klasie rozgrywkowej pokazała jednak, że stać ich na to, by podjąć skuteczną walkę z doświadczonymi ligowcami.
Gdyby przed sezonem ktoś mi powiedział, że na półmetku będziemy zajmować ósme miejsce, to brałbym je w ciemno. Na ten moment to jest bardzo dobry wynik, który pozwala z optymizmem patrzeć w przyszłość. Najbardziej szkoda straconych punktów z Cleareksem, ale nie ma co gdybać – trzeba zakasać rękawy i dalej solidnie pracować. Świąteczno-noworoczna przerwa pozwoliła przewietrzyć głowę, ale o całkowitym odcięciu od futsalu nie mogło być mowy, bo realizowaliśmy indywidualne rozpiski treningowe – mówi Jan Dudek, zawodnik Widzewa Łódź Futsal.
Na początek rundy rewanżowej drużyna Marcina Stanisławskiego zagra z GI Malepszy Arth Soft Leszno. W barwach Widzewa mogą zadebiutować Norbert Dregier i Łukasz Włodarczyk, którzy dołączyli do drużyny na początku stycznia, w trakcie zimowego okienka transferowego.
Sprowadzenia nowych zawodników nie możemy rozpatrywać w kategorii załatania dziur po odejściu Tomka Gąsiora, Maksa Panasenki i Łukasza Góralczyka. Zarządzając taką marką jak Widzew nie myślimy w kategoriach „tu i teraz”, ale staramy się działać według długiej perspektywy, przemyślanego planu. W pierwszej połowie sezonu przekonaliśmy się, ile znaczy posiadanie szerokiej kadry, stąd postawiliśmy na takie a nie inne ruchy transferowe. Patrząc na to, jak świetnie wkomponowali się w zespół Sława Kożemjaka i Maks Pautiak, jestem pewien, że szybko docenimy sportową wartość zawodników, którzy ostatnio do nas dołączyli – mówi Przemysław Olczak, prezes zarządu Widzewa Łódź Futsal.
Do drużyny Czerwono-biało-czerwonych, po urazie kręgów szyjnych, wraca Michał Marciniak, który nie wystąpił w zwycięskim meczu z Red Devils Chojnice. Do Leszna ze względu na sprawy osobiste nie pojedzie z kolei Daniel Krawczyk, a z kontuzją stawu skokowego zmaga się Marcin Stanisławski.
Pod koniec sierpnia łódzki beniaminek w pierwszej kolejce niespodziewanie pokonał we własnej hali ekipę z Leszna 5:3. O dobry wynik w rewanżu będzie jednak bardzo trudno, bo rywale zajmują w stawce wysokie, czwarte miejsce, a na koncie mają m.in. zwycięstwo z broniącym tytułu Piastem Gliwice. Pierwszy gwizdek w niedzielę o 16:00 – transmisja w telewizji Pilot WP.
Widzew Łódź Futsal wspiera Miasto Łódź.