Futsaliści Widzewa Łódź nie dają kibicom chwili wytchnienia – już w najbliższą sobotę kolejne emocje z udziałem Czerwono-biało-czerwonych! Widzewiacy w 15. kolejce 1. Ligi Futsalu zmierzą się na wyjeździe z Football Club 10 Zgierz.
Choć od wtorkowego zwycięstwa z FC Reiter Toruń i awansu do najlepszej szesnastki Pucharu Polski minęło już kilka dni, to nie sposób uwolnić się od emocji towarzyszących temu spotkaniu. Przypomnijmy: Widzewiacy w meczu z zespołem zajmującym piąte miejsce w tabeli Statscore Futsal Ekstraklasy przegrywali już 0:2, ale dzięki woli walki i determinacji odrobili straty z nawiązką – wygrali 3:2 i w 1/8 finału zagrają z Constractem Lubawa, aktualnie trzecią drużyną najwyższej klasy rozgrywkowej.
Ten mecz dał nam niewyobrażalnego, pozytywnego kopa! To z jednej strony ukoronowanie naszej półtorarocznej pracy, a z drugiej ważna wskazówka mówiąca o tym, czy droga, którą obraliśmy, jest słuszna. Czujemy się mocni, ale absolutnie nie spoczywamy na laurach. Dobrze wiemy, że cały czas mamy robotę do wykonania, dlatego o jakimkolwiek rozluźnieniu nie może być mowy. Nasza seria meczów bez porażki trwa i w sobotę mamy zamiar ją kontynuować, tym bardziej, że przed nami mecz, który można określić jako derbowy, a na tego rodzaju spotkania nie trzeba się dodatkowo motywować – powiedział Jan Dudek, zawodnik Widzew Łódź Futsal.
Choć zawodnicy Widzew Łódź Futsal mogli przywyknąć do gorącej atmosfery hali przy Małachowskiego, to tym razem czeka ich mecz wyjazdowy. W sobotę o godzinie 19:00 w ramach rozgrywek „grupy północnej” Futsal 1. Ligi zmierzą się z Football Club 10 Zgierz w hali przy ul. Wschodniej 2. W rundzie jesiennej Czerwono-biało-czerwoni pokonali rywala zza miedzy 6:2. Ekipa ze Zgierza zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli, natomiast Widzewiacy, z kompletem punktów na koncie, przewodzą stawce.
Fot. Kinga Sałata