Już w najbliższy wtorek kolejna okazja do tego, by z trybun gorąco dopingować drużynę Widzew Łódź Futsal! Czerwono-biało-czerwoni zagrają z ekstraklasowym FC Reiter Toruń o awans do najlepszej szesnastki rozgrywek o Puchar Polski. Pierwszy gwizdek w hali przy Małachowskiego o godzinie
Chociaż celem futsalistów Widzewa jest awans do ekstraklasy, to sportowa walka nie odbywa się tylko na tym jednym froncie. Oprócz zmagań ligowych, zawodnicy Marcin Stanisławskiego rywalizują o Puchar Polski. Zmagania w tym prestiżowym turnieju rozpoczęli od drugiej rundy, w której 19 stycznia pokonali na wyjeździe Futbalo Białystok 6:3. Kolejnym przeciwnikiem Czerwono-biało-czerwonych będzie w najbliższy wtorek FC Reiter Toruń, aktualnie piąty zespół Statscore Futsal Ekstraklasy.
Wszyscy dobrze wiemy jaki herb nosimy na koszulce – reprezentując barwy Widzewa zawsze dajemy z siebie sto procent. Traktowanie ulgowo tak prestiżowych rozgrywek jak Puchar Polski po prostu nam nie przystoi. Wiadomo, że walka w lidze jest numerem jeden, ale Puchar Polski niesie ze sobą olbrzymie zalety. Największa to możliwość gry z silniejszymi zespołami, dzięki czemu wzbogacamy nasze doświadczenie. Tak właśnie traktujemy nasz wtorkowy mecz, w którym zmierzymy się z silnym przeciwnikiem, ogranym na najwyższym poziomie – mówi Marcin Stanisławski, trener Widzew Łódź Futsal.
Co ciekawe, Widzewiacy w tym sezonie już po raz czwarty zagrają z zespołem z Torunia. W ramach rozgrywek ligowych dwukrotnie pokonali TAF Toruń (9:2 i 11:5) i raz Dynamik Toruń (8:5, rewanż zaplanowano na 19 marca). Tym razem poprzeczka będzie zawieszona znacznie wyżej, bo FC Reiter Toruń to doświadczony, czołowy zespół ekstraklasy, wicemistrz Polski w sezonie 2018/19. W poprzedniej rundzie Pucharu Polski wyeliminował KKF Konin. W ekipie naszych przeciwników warto zwrócić uwagę m.in. na grającego widowiskowo Kolumbijczyka Daniela Gallego.
To, co działo się na trybunach przy Małachowskiego podczas ostatniego meczu ligowego, przerosło nasze najśmielsze oczekiwania. Kibice Widzewa udowodnili, że znaną w całej Polsce, wspaniałą atmosferę ze stadionu przy Piłsudskiego, można przenieść do futsalowej hali. Takie wsparcie daje nie tylko naszym zawodnikom, ale nam wszystkim ogromną siłę. Przed nami trudny mecz z wymagającym przeciwnikiem, który praktycznie w każdym sezonie walczy o najwyższe cele, dlatego prosimy naszych kibiców o doping od pierwszej do ostatniej minuty. Godzina rozpoczęcia spotkania jest bardzo atrakcyjna, dlatego liczymy na sporą frekwencję – powiedział Michał Chmielewski, wiceprezes zarządu Widzew Łódź Futsal.
Bilety można jeszcze nabyć: ich sprzedaż jest prowadzona za pośrednictwem oficjalnej strony klubu: https://widzewfutsal.com/tickets