Wygrać spokój – taki jest cel drużyny Marcina Stanisławskiego na sobotni mecz 26. serii gier FOGO Futsal Ekstraklasy. Czerwono-biało-czerwoni zapewnią sobie utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej już w sobotę, jeśli pokonają AZS UŚ Katowice, a Clearex Chorzów i Red Devils Chojnice przegrają swoje spotkania.

Widzewiacy w sobotę przed własną publicznością zagrają jednak o coś więcej niż prawo rywalizacji z najlepszymi drużynami w kraju w przyszłym sezonie. Już na cztery kolejki przed końcem fazy zasadniczej zyskają komfort, dzięki któremu będą mogli myśleć bardziej perspektywicznie, bez skupiania się tylko na wyniku. To bardzo ważne od strony dalszego rozwoju sportowego.

Granie bez presji wyniku umożliwia chociażby większe szanse na występy dla młodych zawodników, co jest bardzo ważne dla przyszłości klubu, jego rozwoju. To także możliwość pokazania się na boisku dla nas wszystkich, zarówno doświadczonych, jak i tych, którzy niedawno rozpoczęli swoją przygodę z Widzewem. Każdy z nas wie, że nic nie jest dane raz na zawsze i o miejsce w drużynie na przyszły sezon trzeba walczyć. Dlatego końcówka rozgrywek jest tak istotna, tym bardziej, że teoretycznie nie straciliśmy jeszcze szans na play-off  – mówi Dariusz Słowiński, kapitan Widzewa Łódź Futsal.

Widzew w tabeli FOGO Futsal Ekstraklasy zajmuje obecnie dziesiąte miejsce, a ekipa z Katowic sklasyfikowana jest na dwunastej pozycji. Chociaż Czerwono-biało-czerwoni jesienią zwyciężyli 6:4, to o drugą wygraną nie będzie łatwo. „Akademicy” niedawno pokazali się z bardzo dobrej strony w spotkaniu z BSF Bochnia, wygrywając 3:2. Ponieważ walczą o utrzymanie, w sobotę wyjdą na parkiet bardzo zmotywowani.

Naszą ambicją nie jest patrzenie w dół, ciągłe spoglądanie za plecy. Wiemy, że kibice liczą na dużo więcej, niż pokazaliśmy w ostatnich tygodniach, dlatego w czterech ostatnich meczach sezonu celujemy w dziewięć punktów. Potrzebujemy zwycięstw, by dać naszym fanom więcej powodów do zadowolenia. Chcemy na nowo odnaleźć naszą osobowość, zaprezentować na boisku charakter, z którego przecież słynie nasz klub; chcemy złapać trochę oddechu i nabrać pozytywnej energii na końcówkę sezonu – mówi Jan Dudek, zawodnik Widzewa Łódź Futsal.

Trener Marcin Stanisławski w sobotę nie będzie miał do dyspozycji Michała Marciniaka. Poza tym w drużynie nie ma urazów wykluczających z gry, nikt też nie musi pauzować ze względu na nadmiar kartek.

Widzewiacy liczą na Wasz doping i wsparcie, które pomogą im zrealizować cel: zwycięstwo i prawo gry w ekstraklasie na kolejny sezon. Bilety można nabywać tradycyjnie tylko za pośrednictwem oficjalnego serwisu na stronie https://widzew.sportigio.com/tickets. Wejściówki dla dzieci i młodzieży do lat 16 są bezpłatne!

Pierwszy gwizdek w hali przy ul. Małachowskiego w sobotę o 19:00. Bądźcie z nami!

Widzew Łódź Futsal wspiera Miasto Łódź.